wtorek, 1 czerwca 2010

Konewki - dla zainteresowanych



Konewki które kupił mi mąż można dostać w Biedronce, kosztowały, z tego co pamiętam, ok 10zł.
Jeśli chodzi o efekt końcowy - czyli decoupage.. to trzeba będzie jeszcze dłuuugo poczekać. To technika zdobienia, której dopiero się uczę i coś nie zawsze mi wychodzi :) Ale mam nadzieję, że nauczę się jej na tyle dobrze, żeby nie zmarnować tych konewek, bo są piękne.

Pozdrawiam

5 komentarzy:

  1. Serwetki już są w drodze ;-)
    Najpierw spróbuj np. na jakiejś deseczce, jak coś nie wyjdzie, to nie będzie szkoda ;-)
    Konewki super !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Również uszczęśliwiłam się takimi :) Są świetne - czekam na efekty metamorfozy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak konewki sa przesliczne.
    Ciekawa jestem efektu koncowego, powodzenia w deku.
    Pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie chyba byloby ich szkoda na decupage :)

    OdpowiedzUsuń
  5. och, super są! w poniedziałek jadę zobaczyć, czy u mnie też takie są!!! :)

    OdpowiedzUsuń